Zorza polarna to zjawisko świetlne, które można zobaczyć przede wszystkim za kołami podbiegunowymi. Ta feeria barw tworzy pasma, łuki i promienie, dając zapierający dech w piersiach efekt. Gdzie i kiedy można ją zobaczyć?
Zorze polarne widoczne są na całym niemal terenie Norwegii i północnej Skandynawii, a także na Grenlandii, Islandii, w Kanadzie oraz na Alasce i Syberii. Jednym z najlepszych miejsc na oglądanie zorzy są norweskie Lofoty, czyli archipelag niedaleko północno-zachodniego wybrzeża kraju. Najlepiej wybierać miejsca oddalone od miast i miasteczek, czyli słabiej oświetlone pustkowia, które łatwo znaleźć na terenie Skandynawii. Bardzo mocno oświetlone miasta, ale także pełnia księżyca mogą sprawić, że zorza polarna nie będzie tak dobrze widoczna na niebie. Warto ją jednak zobaczyć – jest to jeden z najpiękniejszych spektakli, jakie serwuje nam natura.
Jeżeli wybierzemy się w te miejsca pomiędzy równonocą jesienną i wiosenną, czyli między wrześniem i marcem, możemy mieć pewność, że zobaczymy ten spektakl na własne oczy. Najlepszym miesiące na wyprawę w poszukiwaniu zorzy polarnej jest styczeń. Wszystko zależy oczywiście od warunków pogodowych, lecz właśnie wtedy warunki do powstania zorzy są najodpowiedniejsze.