Wszelkich atrakcji Skandynawii doświadczyć można podczas jednotygodniowego pobytu w Norwegii! Jak tego dokonać? Rozpocząć podróż na południu kraju, w mieście Bergen, a zakończyć ją w oddalonym o ponad 2000 km Kirkenes. Najlepiej na pokładzie komfortowego statku Hurtigruten.

Atrakcje rozpoczynają się już pierwszego dnia rejsu, ponieważ Bergen to malownicze miasto rozlokowane na styku Morza Północnego i Norweskiego, słynące ze średniowiecznej starówki i tradycyjnego targu rybnego z niezliczonym bogactwem ryb oraz owoców morza. Bergen określane jest również bramą do fiordów, bo to właśnie w jego okolicach rozpoczyna się szlak tych zapierających dech cudów natury.

Kolejnymi przystankami na trasie są m.in. Trondheim, miasto sięgające swoją historią X w., w którym podziwiać można zarówno gotycką kadrę jak i osiemnastowieczny pałac, oraz Lofoty, archipelag słynący z nieziemskich widoków. Górzyste wyspy pochodzenia wulkanicznego zanurzone są w turkusowo-zielonej toni Morza Norweskiego, a linia brzegowa usiana jest kolorowymi rybackimi chatkami.

Końcowy przystanek, Kirkenes, znajduje się zaś daleko poza granicą koła podbiegunowego i słynie z nadzwyczajnego zjawiska Zorzy Polarnej. Obserwować ją można od końca października aż po połowy marca. W grudniu i styczniu panuje tu całodobowa noc, ponieważ słońce w tym okresie w ogóle nie wschodzi! Natomiast od maja do lipca wielką atrakcją są tzw. Białe Noce, kiedy słońce praktycznie nie zachodzi poza horyzont. Miejsce to jest więc równie interesujące praktycznie przez cały rok.