Tromsø – co ma do zaproponowania „stolica Arktyki”?

Aby odwiedzić Tromsø i poczuć prawdziwy zapach Arktyki, musimy wybrać się aż za koło podbiegunowe. To tam, na wyspie Tromsøya położone jest największe miasto północnej Norwegii. Wbrew geograficznemu położeniu panuje tu wyjątkowo łagodny klimat, który Tromsø zawdzięcza swojemu nadmorskiemu usytuowaniu i ciepłemu prądowi zatokowemu u swoich wybrzeży. Decydując się na taki kierunek wyprawy, na pewno będziemy mieli co robić, a wspomnienia z tego miejsca pozostaną z nami na długo. Od czego więc zacząć?

Co warto zobaczyć?

Przemierzając stolicę Arktyki, co rusz będziemy napotykać miejsca określane mianem najstarszych czy najdalej wysuniętych na północ. Na pewno watro odwiedzić najbardziej północny browar świata – L. Macks Ølbryggeri, założony w 1877 roku z przynależącym do niego nastrojowym pubem Ølhallen. Oprócz tego, że skosztujemy w nim chmielowych trunków, to będziemy mogli powiedzieć, że byliśmy w Tromsø, bo wieść głosi, że nie odwiedzając tego miejsca, to tak jakbyśmy w mieście wcale nie byli. Przebywając w Tromsø, warto poświęcić swój czas na odwiedzenie najstarszego norweskiego kina (filmy są tutaj puszczane z tradycyjnej taśmy), wizytę w Polarmuseum, w którym poznamy barwną historię arktycznych wypraw czy zobaczenie słynnej Katedry Arktycznej, której monumentalna bryła przypominająca lapoński namiot, góruje nad sąsiadującymi zabudowaniami.

Zorza polarna

Wielu turystów przybywa do Tromsø tylko z jednego powodu: aby zobaczyć zorze polarną. To miejsce jest jednym z najlepszych do obserwowania tego niezwykłego zjawiska świetlnego. I choć pojawienie się zorzy polarnej zależy od wielu czynników, w Tromsø mamy dużą szansę zobaczyć ją w okresie od września do marca. Tańcząca po niebie feeria barw sprawi, że nigdy nie zapomnimy tego wyjątkowego widoku. Czekanie na pojawienie się na niebie Aurory borealis możemy dobrze wykorzystać i poświęcić na atrakcje dostępne za kołem podbiegunowym: skutery śnieżne, psie zaprzęgi, narty biegowe. A wszystko to w otoczeniu pięknej, surowej przyrody na wyciągnięcie ręki.

Planując wyprawę do Tromsø, możemy być pewni, że będzie to niezapomniana przygoda. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, bo to miasto różnorodności. Miłośnicy aktywnego wypoczynku mogą szusować na nartach i prowadzić psi zaprzęg, podczas gdy szukający spokoju i wyciszenia mogą zwiedzać to spokojne i bezpieczne miejsce. Jedni i drudzy na pewno będą chcieli wrócić. A jeśli podróż na daleką Północ, to tylko z doświadczonym w takich eskapadach Skandynawskim Biurem – http://pmscan.pl/norwegia-wycieczki/.